Waga spadła z 69,0kg na 60kg w niecałe 3 miesiące, taki był mój cel. Teraz jestem już kilka miesięcy po diecie stabilizującej. Osiągnięta waga utrzymuje a ja jestem przeszczęśliwa. Nie wierzyłam że to się uda. Teraz wiedząc jak jeść mogę pozwolić sobie nawet na małe odstępstwa jak lody z dzieciakami, niedzielne ciasto czy nawet pizza raz na jakiś czas. Gorąco polecam !!!
Anna 31 lat"Pierwszy raz uwierzyłam w siebie teraz jestem szczęśliwa"
"Pani Olgo chciałabym podziękować za to że pierwszy raz uwierzyłam w siebie teraz jestem szczęśliwa. Od porodu nie mogłam zrzucić zbędnych kilogramów. Stosowałam sama różne diety ale nie było efektu. Pani Olgo pani dieta pomogła mi zrzucić zbędne kilogramy a także zmniejszyła stany depresyjne. Jeszcze raz serdecznie dziękuję."
czytaj więcejBardzo polecam innym osobom Panią Olgę jako dietetyka. Współpraca była bardzo dobra. Pomoc jaką otrzymałam dla córki była bardzo indywidualna. Z radością patrzę jak zmieniło się moje dzieciątko. Będę polecała innym osobom Panią Olgę bo skutki są zniewalające.
1. Jak wspomina Pani pierwsze spotkanie w gabinecie dietetycznym w Skoroszycach? Czy były obawy?
Pierwsze spotkanie było miłe, byłam mile przyjęta. Pani Olga poświeciła mi czas i dokładnie mnie wysłuchała. Bałam się, że dziecko będzie prostestować, że nie będzie chciała przestrzegać zasad diety.
2. Jaka była reakcja Patrycji po pierwszej wizycie u dietetyka?
Pani Olga spotkała się z uznaniem mojej córki. Patrycja była zadowolona z wizyty, oznajmiła mi, że będzie współpracowała z P. Olgą.
3. Czy było trudno zmobilizować dziecko do diety?
Nie było trudno. Myślałyśmy wcześniej już o diecie i jakimś leczeniu dla Patrycji. Córka poprostu była dodatkowo zmotywowana po wizycie w gabinecie Pani Olgi. Nie musiałam jej przekonywać i namawiać. Polubiła Panią Olgę i chciała z nią współpracować.
4. Czy posiłki z diety były trudne do przygotowania, czasochłonne i skomplikowane?
Nie były trudne czy skomplikowane. Nie były też czasochłonne, wręcz były szybkie do przygotowania. Były to posiłki smaczne dla dziecka a szybkie do przygotowania dla mnie jako mamy.
5. Jak czuje się Pani jako mama widząc taki efekt u córki?
Czuję się szczęśliwa i zadowolona. Dumna z efektu jakie osiągnęło moje dziecko. Trudno opisać słowami radość matki kiedy dziecko osiąga cel i jest szczęśliwe. To bardzo pozytywna zmiana u mojej córki.
6. Czy podjęłaby się Pani jeszcze raz takiemu przedsięwzięciu? Czy byłoby to jednak zbyt zajmujące?
Spokojnie mogłabym jeszcze raz wrócić i zacząć od początku. Bez żadnych zastrzeżeń podjęłabym wyzwanie.
Wypowiedź Pani Olgi Kapinos z Poradni Dobry Dietetyk w Skoroszycach
Jestem dumna z osiągniętego przez Patrycję celu. Zaangażowanie Patrycji i jej mamy było ogromne. Patrycja jako bardzo ambitna dziewczynka przestrzegała diety jak należy. Wszystkie moje wskazówki wykorzystywała w codziennym funkcjonowaniu i trzymała się zaleceń. Nie podjadała, nie jadła słodyczy i nie myślała o nich. Jadła zgodnie z dietą i zgodnie z zasadami diety jakie zostały indywidualnie dla niej dobrane zwłaszcza że mieliśmy problem z insulinoopornością.
Właśnie na tym polega żywienie, czy to jest odchudzanie czy nasze codzienne żywienie, należy pamiętać że trzeba przestrzegać pewnych zasad. Odpowiednia kompozycja posiłków, wyznaczone odstępy pomiędzy posiłkami i odpowiednio dobrana kaloryczność diety wraz z aktywnością fizyczną mogą pomóc każdemu.
Małe odstępstwa mogą się czasami pojawić ale jeśli organizm jest zdyscyplinowany to małe "co nieco" w codziennym żywieniu nie zaszkodzi.
Ogromnie gratuluję Patrycji i jej mamie.
Trzymam kciuki za Patrycję, żeby wytrwała w zasadach żywienia tak jak zdobywa czerwone paski w szkole!