mgr inż. Olga Kapinos
Gabinet Premium

Opinie pacjentów

Pani Olga jest bardzo dobrym dietetykiem. Skutecznie motywuje, wyjaśnia wszystkie zagadnienia, układa dietę, która w prosty sposób czyni wiele dobrego. Dzięki wizytom od grudnia zmieniłam nawyki żywieniowe, zgubiłam zbędne kilogramy, czuję się doskonale i mam rewelacyjny poziom glukozy na czczo. Polecam gorąco.

Joanna

Poznaj inną historię

Odchudzanie dla zdrowia i 13kg mniej

"Zdrowie przede wszystkim, wygląd to sprawa drugorzędowa" - tak mówi Pani Maria.

czytaj więcej

Piękna Maja

  • Maja 11lat
  • 7kg w 3,5 mies.
  • Kobieta

"Pani Olgo, dziękujemy! Tak chyba powinnam zacząć? Moja córka od 9 lat choruje na zespół nerczycowy. Przyjmowanie od tylu lat leków jakimi są sterydy wiąże się z ogromnymi wahaniami wagi. Przez wiele lat dawaliśmy sobie z tym radę sami, jednak w ciągu dwóch ostatnich lat Maja miała 4 nawroty choroby, co doprowadziło do czterokrotnego podwyższenia dawek sterydów do maksymalnych dawek, czego efektem był wzrost wagi do prawie 51kg przy wzroście 138cm i wieku prawie 11 lat.. Właśnie wtedy usłyszałam od znajomych o Pani Oldze. Umówiłam Maję na pierwszą wizytę i rozpoczęłyśmy przygodę ze zdrowym odżywianiem..." pozostała część opinii mamy Mai znajduje się na stronie: https://kapinos.dobrydietetyk.pl/moja-poradnia/opinie-pacjentow/

Kilka dodatkowych słów moich bohaterek Mai i jej mamy:

1. Jak wspomina Pani początki współpracy z Panią Olgą, jak pierwsze wrażenie? Jak dieta którą Pani otrzymała kilka dni po pierwszej wizycie?

Po pierwszym spotkaniu z Panią Olgą byłam bardzo zadowolona. Nasza rozmowa była bardzo szczegółowa i przebiegała w miłej atmosferze. Córka również wyszła z gabinetu z uśmiechem na twarzy i to ona powiedziała „Mamusiu dam radę”. Pierwsza dieta spełniała moje, a przede wszystkim oczekiwania Mai. Początkowo zastanawiałam się jak Maja przestawi się na niektóre z tych potraw, ale o dziwo nie było z tym większych problemów. Pojawiły się produkty, do których nie chciała się przekonać, ale z biegiem czasu, a także dzięki modyfikacjom Pani Olgi zaczęła jeść nawet i te produkty ?

2. Jak ocenia Pani posiłki w diecie pod względem trudności i czasu ich przygotowania? Maju jak oceniasz posiłki w diecie pod względem smaku i różnorodności?

Mama: Posiłki przygotowywałam w naprawdę krótkim czasie, nawet te z nich, które były bardziej złożone. Sposób ich przygotowania nie był skomplikowany, a spędzanie tego czasu w kuchni nie wiązało się z tak zwanym „stosem naczyń” do umycia. Wszystko w tych posiłkach jest przemyślane, od zakupów do efektu końcowego.

Maja: Jedzenie było bardzo dobre. Czasami były posiłki, które nie zawsze mi smakowały, ale mówiłam o tym Pani Oldze i wtedy ona je zmieniała. Ale większość z nich było super i mi smakowało ?

3. Jak się Pani czuje jako mama po osiągnięciu takiego sukcesu przez córkę? Maju jak Ty się czujesz?

     Mama: Przede wszystkim jestem ogromnie dumna z Majki! Efekt wizualny, w tak krótkim czasie przerósł moje oczekiwania. Najbardziej zależało mi na poprawie stanu zdrowia Mai czyli     obniżeniu cholesterolu (na początku było 500, obecnie 230!), a także spadku masy ciała. To co dzięki Pani Oldze i swojej systematyczności osiągnęła Maja jest według mnie ogromnym  sukcesem.

    Maja: Ja bardzo się cieszę! Mama mówi, że jestem teraz zdrowsza, a ja widzę różnicę w tym jak wyglądam. W końcu mogę ubrać moje ulubione spodnie? No i inni ludzie mówią mi, że    bardzo się zmieniłam i ładnie wyglądam, a to jest bardzo miłe.

4. Pani Natalio czy podjęłaby się Pani jeszcze raz takiemu wyzwaniu?

Zdecydowanie tak i to bez zastanawiania! Na początku, mimo wielkich nadziei i pozytywnego nastawienia towarzyszyło mi uczucie czy podołam i czy będę w stanie upilnować Maję, a także odmówić jej choćby słodyczy. Jednak dieta nie była ciężka, potrawy okazały się smaczne, a Maja zrezygnowała z wysokokalorycznych słodyczy na rzecz owoców.

5. Chciałaby Pani dodać coś jeszcze od siebie?

Ciężko ubrać w słowa wdzięczność jaką darzę Panią Olgę. Wsparcie, przemiłe spotkania w gabinecie, podejście do Mai. Same plusy, zero minusów- tak można określić czas, który upłynął pod opieką Pani Olgi. Maja potrzebowała pomocy dietetyka nie tylko ze względów wizualnych. Od 9 lat choruje na nerki, a narząd ten pełni bardzo ważne funkcje w organizmie. Przyjmowane leki oprócz wzrostu wagi doprowadziły do nieprawidłowości parametrów we krwi, co mogłoby jeszcze bardziej pogorszyć jej stan. Dzięki Pani Oldze i diecie Maja zeszła z pierwszych sygnałów chorobowych do ich braku. Jest to ogromny sukces! Dlatego chciałabym polecić Panią Olgę wszystkim, ale przede wszystkim tym którzy zmagają się z chorobami. Jest doświadczonym dietetykiem, który wie jak pomóc i to w smaczny sposób? Jeszcze raz dziękujemy Pani Olgo i pozdrawiamy!:)

wypowiedź p.Olgi z Poradni Żywieniowej Dobry Dietetyk w Skoroszycach

Jestem niezwykle dumna z mojej kolejnej bohaterki. Maja jest bardzo mądrą, elokwentną i otwartą na świat dziewczynką. Sukces jaki osiągnęła zawdzięcza głównie sobie i swojej mamie bo ich współpraca pozwoliła na osiągnięcie wspaniałych rezultatów przy stosowaniu indywidualnie skomponowanej diety i dodatkowych zaleceniach żywieniowych uwzględniającej obecną sytuację zdrowotną. Trzymam kciuki za Maję bo wiem że w gabinecie nauczyła się nowego sposobu żywienia który pomoże jej w opanowaniu choroby i w dalszym zdrowym funkcjonowaniu.

Ściskam mocno moje bohaterki i pozdrawiam te osoby, które przeczytały cały materiał, bo może on zainspiruje do zadbania o swoje zdrowie i zdrowie najbliższych?

"Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem" słowa Hipokratesa ojca medycyny i prekursora profilaktyki zdrowotnej.

Pozdrawiam serdecznie,

Olga Kapinos

 

 

 
 

 

POKAŻ
Olga Kapinos - ZnanyLekarz.pl
POKAŻ